niedziela, 11 stycznia 2015

Fotomigawki

Intensywny czas :)
Czekam na wolne popołudnie, by móc usiąść i pisać. Nie ma kiedy :)
Może to i dobrze, bo wiele się dzieje.

Koniec roku i początek nowego spędziłam tak:








 
Biało, śnieżnie, baśniowo ..
 
Po powrocie przywitały mnie takie widoki :)
To kawiarnia w Poznaniu, niedaleko ul. Bułgarskiej.



 


 
Nie zdążyłam się dobrze rozpakować, odespać również nie :), spiesząc się na imprezę, na której z kolei było tak:




Ze zmęczenia przestałam ogarniać, a zaczęłam lekko zamulać, więc by to ukryć, chwyciłam za aparat


 
 Moja główna modelka, 2.5-latka wyglądała na zachwyconą, co mnie ucieszyło, bo nam obu fotki sprawiły dużo radości. Zrobiłyśmy całą mini-sesję zdjęciową, co nie było łatwe przy jej ruchliwości.



Mała N. jest niezwykle naturalna i fotogeniczna, uwielbia gdy ktoś ją fotografuje, ma nawet swoje ulubione miny do zdjęć :D


 
A to moja druga rodzinna ulubienica - troszkę starsza.
Przypomina mi mnie sprzed lat, rozwalając mnie swoją wrażliwością i kruchością..
Urodziła się taka maleńka i delikatna i do dziś zachwyca spokojem, ale i sprytem, subtelnością, ale i siłą..

Na razie tyle. Gdy trochę przystopuję wyjazdy/imprezy/wypady, rozpiszę się bardziej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz